Długo się zbierałam do napisania o książce, która mi ostatnio wpadła w ręce i przeczytałam ją niemal jednym ciągiem. Wartościowa pozycja w mojej książkowej kolekcji pod nazwą "do tego warto wrócić".
Lektura w zamyśle autora przeznaczona jest dla młodych ludzi, stojących przed życiowym wyborem "kim chcę być".
Jest to jednocześnie zbiór opowiadań o swoim starcie życiowym kilkunastu Polaków. Przeznaczony jest on dla odbiorcy w każdym wieku. Jest to książka dla czytelnika stojącego przed ważnym życiowym wyborem, przed podjęciem decyzji o tym czy warto, czy się odważyć, czy dokonać rewolucji w strefie zawodowej.
Pewnie, że warto. Tylko w jaki sposób zdobyć się na odwagę oraz jak zbudować sobie drogę oraz wyznaczyć cele. Jak dowiedzieć się i odpowiedzieć sobie na pytanie : gdzie chcę dojść?
Czy wiem dokąd zmierzam? Która droga zawodowa jest tą właściwą?
Książka "Ludzie Pasje Wartości - rozmowy o dokonywaniu wyborów" (Beata Narewska) to zestawienie rozmów z popularnymi Polakami, powszechnie uznanymi za osoby, które w swoim życiu dokonały czegoś niezwykłego, odniosły sukces. To postacie z życia publicznego, które mogą być autorytetem dla osób młodych. Ich drogi do celu opowiedziane w książce mogą stanowić odpowiedź na nurtujące nas pytanie : czy mi się uda ? czy to co sobie założyłem osiągnę, czy to ja jestem tą osobą.
Otóż po przeczytaniu książki dochodzę do wniosku, że jedyne co nas hamuje to stereotypy.
Dotyczyć one mogą postrzegania nas przez otoczenie lub przez nas samych.
Czy wzorowy uczeń zawsze w dorosłym życiu będzie prezesem prestiżowej firmy?
Czy utalentowany sportowo młody człowiek w wieku dwudziestu kilku lat będzie medalistą na skalę światową?
Jakie cechy trzeba w sobie mieć oraz jakie okoliczności sprzyjają aby nasze cele nie pozostały w sferze marzeń zapisanych w notatniku.
Okazuje się, że nawet trójkowe uczennice, zbuntowane w okresie szkolnym, przeciwstawiające się systemowi szkolnictwa w Polsce i mówiąc wprost, nie pasujące do obrazu ucznia idealnego, osiągają
w życiu dorosłym sukcesy. Obierają swoją drogę, realizują plany i doskonalą pasje, które owocują osiągnięciem zawodu, który jednocześnie staje się sposobem na życie.
A teraz z innej bajki. Ale wciąż w temacie. O ludziach.
Uwielbiam z nimi obcować. Obserwować. Wyłapywać pewne przewidywalne zachowania.
Lubię też poznawać osoby, z różnych środowisk. Czasem moje spostrzeżenia są dość zaskakujące.
Media społecznościowe są "kopalnią" wiedzy o człowieku.
Pierwszy "z brzegu" przykład.
Strona ze zdjęciem samochodu luksusowej marki. W opisie wpisu hasło "konkurs, udostępnij polub i wybierz kolor auta a masz szansę wygrać". Po doczytaniu dla "bystrzaków" wychodzi, że wygrywasz to zdjęcie a nie "namacalne" auto.
I tak. Rzeczywistość.
Lajkuje kilkadziesiąt tysięcy osób w ciągu kilku dni.
Wśród nich są osoby z różnych "warstw" społecznych. Niektóre wręcz zaskakujące. Zawsze zastanawiam się co takie osoby robią na stanowiskach. Zapewne są "twarzą" ale nie "głową". Życie.
Już dla osoby z bardzo przeciętną spostrzegawczością widać, że strona z konkursem utworzona jest w tym samym dniu co publikacja konkursu i zero czyt. ZERO danych świadczących o jakiejkolwiek wiarygodności firmy (prestiżowej marki koncernu samochodowego).
Otóż nic nam z "nieba" nie spadnie. Nic też w życiu nie osiągniemy jeśli na to nie zapracujemy, nie zaplanujemy sobie drogi jaką chcemy przebyć aby osiągnąć te założenia.
Nic nie jest też dziełem przypadku. Szczęściu trzeba również pomóc.
Bezmyślne klikanie nie zapewni nikomu żadnej wygranej.
Zawsze jest tekst napisany drobnym drukiem. I choć ten wysiłek należy z siebie dać aby wiedzieć czy warto. Czy to nawet przysłowiowe kliknięcie ma jakikolwiek sens.
Podsumowując.
Żyjemy w świecie składającym się z "gry pozorów" udających prawdziwość.
Tym bardziej ciekawym jest podglądanie tego zjawiska.
Pozorem może być sukces kreowany, medialny. Wchodząc w szczegóły widzimy na jakich fundamentach kreowany obraz jest zbudowany.
W poszukiwaniu swojej drogi życiowej młode, i nie tylko młode, osoby powinny kierować się prawdą wobec siebie.
Prawdą na temat tego co jest dla nas ważne.
I taki świat polecam wokół siebie stworzyć.
Wówczas praca nie będzie pracą a realizacją swoich pomysłów.
Ludzie będą inspiracją i przyjemnością będzie obcowanie z nimi.
Ciepło pozdrawiam wszystkich zawodników :)
Paris dream blog.
Obserwuj mnie na instagram Paris dream
Dołącz grupa Paris dream na facebooku
Zapraszam na stronę firmy, link : Barista catering kawowy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz