kosmetyki. Paris dream blog

Bielenda - nowości kosmetyczne


Podczas spotkania z przyjaciółką usłyszałam o zaletach stosowania kosmetyków z zawartością alg morskich. 

Zainteresowana nowinkami postanowiłam przeczytać w internecie o ich właściwościach. Przeczytane opinie były w większości pozytywne. Dlatego postanowiłam wypróbować algi na własnej skórze. Do tej pory nie stosowałam balsamów z zawartością alg.

Zanim przedstawię swoją opinię o wybranym przeze mnie kosmetyku przybliżę właściwości odżywcze alg morskich.

Mleczny olejek Bielendy, który wybrałam zawiera algi błękitne.

ALGI BŁĘKITNE Spirulina platensis są nośnikiem odżywczego białka, rzadkiego kwasu gammalinolenowego oraz naturalnych ważnych związków mineralnych, pierwiastków śladowych, witamin i enzymów.


Mleczko wzbogacono również w minerały morskie i olej z mikroalg.

OLEJ Z MIKROALG to naturalny olej niezwykle bogaty w kwas DHA z grupy kwasów Omega 3 oraz tokoferole (pochodne witaminy E). Zapewnia skórze doskonałe korzyści, uzupełnia utratę wilgoci i składników odżywczych, poprawia jędrność i elastyczność skóry, hamuje procesy starzeniowe naskórka.
MINERAŁY MORSKIE są niezwykle cenne, ponieważ uzupełniając niedobór składników mineralnych w naskórku przyczyniają się do jego odbudowy i regeneracji. 

Bielenda ALGI MORSKIE mleczny olejek jest o pojemności 200 ml.
Wygodne opakowanie z aplikatorem.
Produkt przeznaczony jest do pielęgnacji ciała. Ma właściwości nawilżające. 
Z tej serii dostępny jest także olejek odżywczy i regenerujący.
Dodatkowo w serii ALGI MORSKIE znajduje się serum nawilżające, odżywcze lub regenerujące.



Mleczny olejek ma świeży morski zapach. Dzięki składnikom zawartym w olejku moja skóra jest doskonale nawilżona. Poprawił on również wygląd i kondycję skóry. Po kilkukrotnym zastosowaniu widzę poprawę w jej elastyczności. 
Mleczny olejek ma konsystencję aksamitnego, lekkiego mleczka.
Olejek ten stosować można przez cały rok a przed aplikacją opakowanie należy lekko wstrząsnąć.

Zdecydowanie polecam stosowanie mlecznego olejku Bielendy Algi Morskie.


Pozdrawiam Was serdecznie,
Paris dream blog.

Obserwuj mnie na instagram Paris dream

5 komentarzy:

  1. Śniło mi się dziś, że wyhodowałam swoje własne algi w akwarium. Czyżbym atycypowała czytanie artykułu. Algi odświeżają skórę i nadają jej prawidłowy koloryt,natularne metamorfozy naszego naskórka.

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie śnisz :) też jestem przekonana do kosmetyków z tym składnikiem, moja skóra je lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mleczny olejek z Bielendy jest moim faworytem, widzę że nie tylko moim

    OdpowiedzUsuń