kosmetyki. Paris dream blog

Bielenda - nowości kosmetyczne




Długo się nie zastanawiając postanowiłam wypróbować nowinki od Bielendy.
Rozpoczęłam je stosować w dniu dzisiejszym. Wpis uaktualniłam po dwóch i trzech tygodniach od stosowania.
Poniżej przedstawiam opis produktów.

Efekty i moją opinię  wpisałam pod każdym produktem. 
Odżywczy 2 - fazowy płyn do demakijażu oczu i ust z OLEJKIEM ARGANOWYM  
150 ml

Płyn skutecznie usuwa makijaż i odświeża skórę. 
Wieczorem, po całym dniu bez zmiany i korekty makijażu miałam zmęczone  i wysuszone oczy. Po zastosowaniu odczuwalna jest kojącą ulga - płyn orzeźwia. Skutecznie usunął makijaż wokół oczu i nie musiałam ich mocno pocierać co w efekcie prowadzi do zmarszczek. A tego Panie obawiają się najbardziej. Bielenda nie podrażnia oczu a jednocześnie wzmacnia rzęsy. Płyn po zastosowaniu nie pozostawił tłustej warstwy.
Zawiera kwas hialuronowy, który nawilża skórę wokół oczu. 
Alantoina zawarta w płynie koi i łagodzi podrażnienia. 

Preparat jest bezzapachowy. Można stosować u osób korzystających ze szkieł kontaktowych. 
Już teraz widzę, że będzie moim faworytem.
Przy długotrwałym stosowaniu skóra pod moimi oczami jest bardziej sprężysta. 
Mam naturalna skłonność do cieni pod oczami i po blisko miesiącu od czasu jak zaczęłam stosować płyn widzę, że cienie są mniej widoczne. Nie zniknęły ale oczy i ich obwódka wygląda zdrowo. Domyślam się, że jest to zasługa kwasu hialuronowego zawartego w preparacie.

Z tej serii dostępne są również :

Specjalistyczny płyn do demakijażu oczu i zagęszczonych rzęs 150 ml

Nawilżający 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust z OLEJKIEM MARULA 150 ml

Nawilżający płyn micelarny 3 w 1, 400 ml


Kojący płyn micelarny 3 w 1, 400 ml



Bielenda Make-up ACADEMIE  75 ml
Mgiełka do utrwalania makijażu FIXER mist

Przyznam, że mgiełka mnie bardzo zaciekawiła. 
Moje Drogie po kilku dniach stosowania mogę powiedzieć, że spełnia swoją funkcję i mój makijaż wykonywany rano wygląda świeżo niemal cały dzień. Jest duża różnica w jego wyglądzie po zastosowaniu mgiełki FIXER. 
Do tej pory nie stosowałam tego typu preparatów utrwalających. Teraz widzę, że oszczędza mi to przykrego wyglądu niedoskonałego makijażu pod koniec dnia. Jest to dla mnie o tyle istotne bo podczas dnia nie zawsze mam możliwość aby go poprawić, nie mogę wyjść przecież ze szkolenia, a w "damskich miejscach z lustrem" nie wypada abym wyciągała całą kosmetyczkę gdy inne Panie przyjemnie rozmawiają. Tak więc odczułam w końcu komfort i pewność, że wyglądam dobrze oraz że mam nad tym kontrolę.
Mgiełkę do utrwalania makijażu Bielenda Make-up ACADEMIE FIXER mist mogę z powodzeniem Wam polecić.




Bielenia fluid MATT o pojemności 30 ml
Z tej serii dostępne są kolory jasny, beżowy i karmelowy.
Fluid MATT matujący
COVER kryjący

LIFT liftingujący fluid nawilżający

Fluid doskonale kryje niedoskonałości mojej skóry. Poprawia jej wygląd oraz na długo matuje. Dzięki zastosowaniu fluidu MATT w połączeniu z mgiełką do utrwalania makijażu moja skóra niemal do końca dnia wyglądała świeżo. Makijaż był wyrazisty i wyglądał tak samo jak rano podczas przygotowania.
Mam tendencję do cery tłustej. MATT idealnie sobie z tym poradził. Moja skóra się nie świeciła a ja nie musiałam poprawiać makijażu.  Jest to zasługa witaminy B3 zawartej we fluidzie. Składnik ten poza ograniczeniem błyszczenia się skóry zmniejsza widoczność porów. Po pokryciu skóry twarzy nie zatyka porów.
Najważniejsze dla mnie, że fluid łatwo się rozprowadza i nie pozostawia smug na twarzy. Konsystencja jest odpowiednia, nie zbyt płynna dzięki czemu fluid nie wypływa sam z opakowana. 
Dodatkowo ma on lekki i delikatny, prawie nie odczuwalny zapach.

Wszystkie opisane produkty z Bielendy mogę śmiało polecić. Odnośnie fluidu jedynie dodam, że na sezon letni zmienię odcień na bardziej opalony. Po kilku godzinach spędzonych na słońcu wysoko w górach moja cera szybko nabrała rumieńca :)

Kosmetyki warte i ceny i przetestowania. Spełniają moje oczekiwania.



Pozdrawiam słonecznie,
Paris dream blog.

Obserwuj mnie na instagram Paris dream
Polub strona Paris dream na facebooku

1 komentarz: